– Te kwiaty mają nazwę świetnie pasującą do gejowskiego klubu.
– A jak się nazywają?
– Eustoma. Po grecku znaczy to „dobrousta”.
– Wurstoma?!
– Też może być.
– Te kwiaty mają nazwę świetnie pasującą do gejowskiego klubu.
– A jak się nazywają?
– Eustoma. Po grecku znaczy to „dobrousta”.
– Wurstoma?!
– Też może być.
– Czy nie chciały pan poświęcić trochę czasu tej [mojej] miłej dziewczynie?
– Ja mam…?
– Że się tak wyrażę, od czasu do czasu zamieszać w rondlu, w którym postawiłem na ogniu kiełbasę z kapustą.
H. Mann, Poddany