– A ty czemu nie klaszczesz?
– Ja już nie muszę. Już się popłakałem.
– A ty czemu nie klaszczesz?
– Ja już nie muszę. Już się popłakałem.
– Najpierw się zrobiło, a refleksja przyszła dopiero później. I nie chce sobie pójść.
– Tak… Refleksja to taki przeklęty mechanizm, który jeśli nie uratuje cię przed czymś nieprzyjemnym, to gwarantuje ci, że to coś zostanie z tobą na dłużej.
– Wiesz, jak się tam idzie?
– Znając tutejsze zwyczaje nazewnicze, to gdzieś na via Piazza między Villa Palazzo a Castel Giardino jest jakiś Hotel Albergo, pod którym znajduje się Ristorante Trattoria…
– Ja tego nie mogę słuchać, tu się ciągle zmienia klimat i wyraz.
– Powinieneś uważniej posłuchać tego koncertu, tobyś zrozumiał, jak funkcjonują emocje co poniektórych.