– Kumpel miał jakąś tam babcię w rodzinie i ona miała Alzheimera, i brała leki, ale paliła też papierosy, a podobno z lekami nie można, bo się dostanie zakrzepicy czy coś. Próbowali wszystkiego, aby przestała palić, ale nic nie pomagało. Kiedyś w końcu się wkurwili i schowali jej wszystkie papierosy, zapalniczki i popielniczki w domu. A ona zapomniała, że pali!