– Pomyślałem: no to muszę przyjść dzisiaj tego posłuchać.
– Wie ein Kondukt.
– In gemessenem Schritt.
– Pięknie.
– I kiczowato. Skądinąd bardzo na temat. Miłość to kicz.
– O, czas na złote myśli?
– Żadne złote myśli, tylko do parteru i nos przy ziemi.
– Do lizania butów?
– Skądże. Ze szmatą, zmywam podłogę. A na deser telenowela w TV.