– Ja kiedyś dostałem jakąś egipską monetę zamiast pięciozłotówki. Rozumiesz?! 5 ziko w dupę!
– A ona przecież nie jest na żetony!
– Nie. Na banknoty prędzej. Albo AmEx.
– To można też kartą kredytową?
– No przecież piszę, że AmEx spoko. Ale tylko AmEx.
– Faktycznie. Myślę, że można też Mastercard. Wtedy to bez pytania o pozwolenie.
– Idąc tym tropem, mógłby być też Maestro.
– Jeszcze trochę się podzieje w tym kraju i może się okazać, że wkrótce i za Visę nie takie rzeczy zrobimy…
– Nie patrzyłem na MASTERcard i Maestro przez pryzmat aktualnych wydarzeń, a bardziej pod kątem dupy. Oooops. Nie bez znaczenia było też „bez pytania o pozwolenie”.
– No co, master nie pyta.
– Rzeczownik, czy czasownik?