– Kruk krukowi oka… Jak to się mówiło?
– Kurwa kurwie łba…
– …Nie wykole!
– Coo? To wiewiórka wiewiórce łba nie urwie?
– Kruk krukowi oka… Jak to się mówiło?
– Kurwa kurwie łba…
– …Nie wykole!
– Coo? To wiewiórka wiewiórce łba nie urwie?
– Z nami spało sześć kotów i dwa psy i czasem dopchać się do właściwego tyłka było bardzo trudno.