– Internet rozpisuje się na temat Paula McCartneya i tego, kim jest, choć moim zdaniem raczej był. Przepraszam, SIR Paula McCartneya. Bo przecież nie było konstytucji marcowej i ktoś wszak musi dbać o to, żeby Bourdieu przewracał się w grobie. Wirował wręcz. Jak prądnica. Aż zacznie z niego płynąć prąd i porazi tych stęsknionych za feudalizmem bubków, dla których nie starcza skali F Adorna.
Prądnica Bourdieu – obruszony trup przewracający się w grobie
Może wywierci trzecią linię metra?