Archives for posts with tag: m. sphincter ani

Nie myśl pan też żebyśmy spełniali pederastyę. Nigdy tego nie robiłem i brzydzę się tą skłonnością razem z wielu innymi. Zadowalniamy się całowaniem i wzajemnem ujmowaniem części płciowych. Często drażnienie jest tak wielkie jak to na sobie samym doświadczyłem, że wypływ nasienia następuje skutkiem samych uścisków. Nie zaprzeczam wszakże, iż niektórzy dopuszczają się pederastyi, ci kupują sobie często rozkosz u ludzi którzy się w tym celu udzielają i dochodzą także do przedrażnień, do jakich wielu dochodzi z kobietami.

[list pederasty z 1874, podrzucone przez niezawodną Agathé; całość znajduje się tutaj]

Nadesłane przez czcigodną Agathé:

„Oznaki pederastyi biernéj”

Pederasta bierny powinien być obserwowany 10 do 15 minut w pozycji na kolanach, z piersiami na poduszce, z nogami rozsuniętymi tak, żeby się kolana i pięty nie dotykały. Oznaki pederastyi biernéj są następujące:

  1. lejkowate wgłębienie kiszki odchodowéj;
  2. zrównanie promienistych fałd skóry;
  3. odór z kiszki odchodowéj;
  4. wprowadzenie palca w kiszkę odchodową nie powoduje kurczenia się ściągacza sphinctera. Ściągacz nie chwyta palca wskazującego;

Najważniejszą oznaką pederastyi biernéj jest osłabienie ściągacza, wskutek czego występuje mimowolne wydzielanie gazów i walanie bielizny.

[źródło: „Gazeta Sądowa Warszawska” z 1889 r., cyt. za fejsbukową stroną Milosc nie wyklucza]