– Co się dzieje po zatruciu arszenikiem?
– Różne rzeczy, zaraz ci przeczytam. O, mam. Bóle brzucha, nudności, wymioty, biegunka, bóle głowy, wylewy do mózgu, utrata przyjemności, wstrząs i śmierć.
– Utrata przyjemności!
– Oboże, znowu bredzę. A nie, jednak mam rację, bo piszą, że w leczeniu takich zatruć stosuje się… BAL*!
————————————————————–
* Jak się potem okazało, BAL to skrót ot British anti-Lewisite, dimerkaprol, antidotum na luizyt.