Archives for posts with tag: drogowskaz

– Za sprawą globalizacji żyjemy w takim bogactwie, że głowa boli. Jako osoba poświęcająca kulturze średnio jakąś godzinę, dwie dziennie, potrzebuję jakichś drogowskazów, co warto czytać, i takimi są dla mnie te wszystkie Bookery, Srookery i Noble.

  – Podążanie za tym, co wskazują inni, to w gruncie rzeczy zaprzeczenie ideałów  literatury i sztuki w ogóle. Często lepiej już zdać się na zbawienny przypadek (co któraś mutacja przecież jest korzystna) w doborze lektur niż zawierzać takim „pewnikom”.

– O, tu jest  drogowskaz na SÜDFOYER.

– A pod spodem jest też tłumaczenie napisu dla mniejszości etnicznej: BEFGHK!

img_5133