Archives for posts with tag: marihuana

Zorza z terenów Polski zdecydowanie lepiej wygląda na zdjęciach, dlatego warto zabrać ze sobą aparat wraz ze statywem. […] Jeśli zauważymy lekkie przejaśnienia w północnej części nieba oznaczać to będzie, że widzimy zorzę. Najlepiej jest w takiej sytuacji użyć aparatu i wykonać zdjęcia kontrolne z dłuższym naświetlaniem w celu upewnienia się, czy zjawisko faktycznie ma miejsce”.

[źródło]

*

Dusza nie uznaje decyzji MON

[źródło]

*

Jej ociec (ur. w Holland, mieście w stanie Michigan) przyjął nazwisko od Joanny d’Arc, będąc przekonanym, że stawałby się znanym.

[źródło]

*

Ekstrakt z ambory zwalcza główny problem cery naczynkowej – uszczelnia ściany naczynek krwionośnych minimalując ryzyko powstawania teleangiektazji.

[źródło]

*

1. w ostatnich tygodniach sporo mojej uwagi zajmuje odprowadzanie odchodzących, z różnych powodów ważnych dla mnie ludzi

2. za każdym razem kiedy biorę udział w manifestacjach mierzę się ze swoją odpowiedzialnością w zaznaczonym obszarze, uczciwie odpowiadam sobie na pytanie „jakie moje czyny i postawy przynależą do nurtu przeciwko któremu idę demonstrować?”. tak było na One Billion Rising / Nazywam się Miliard Warszawa i tak było na marszu zorganizowanym przez Komitet Obrony Demokracji. na pierwszym pytałem siebie o moje gesty przemocy wobec kobiet i wobec wszelkich istot a na drugim o moje przekraczanie istniejącej litery prawa. uczciwe odpowiedzi z jednej strony przynoszą poczucie dyskomfortu a z drugiej pozwalają mi spójnie zabierać głos w ważnych sprawach

[Piotr Jör Grabowski, źródło]

*

Zaczynasz o czymś mówić, werbalizować waginę na własny użytek albo z bliskimi ludźmi i wychodzisz z tym w przestrzeń publiczną. Ja w ogóle uważam, że to jest akt polityczny – rozmawianie o cipkach w Polsce. […]Nie ma w nas takiej chęci docenienia w nas tego, co mamy. Tak jakbyśmy słyszały głos w głowie: „Musisz się, dziewczyno, zdrowo zastanowić nad tym, dlaczego wychwalasz tę cipkę”. […]Ale nawet jak masz łechtaczkę, to często w głowie jesteś okaleczona jak te kobiety, którym wycina się łechtaczki. Bo nawet jeśli nam ich nie wycinają, to w głowie mamy je wycięte. […] [Wagina] jest miejscem mocy, z którego można czerpać siłę do życia. Jest też miłosną częścią, którą ja mogę kochać, ale ktoś może kochać razem ze mną. Jest miejscem najbardziej intymnym, osobistym. To centrum zarządzania kobiecością.

[Voca Ilnicka, źródło]

*

Sposoby na zdrowy styl życia według Mai Sablewskiej. Zamień białe na zielone

[źródło]

*

Epickość konwencjonalnego filmu historycznego zostaje zniwelowana przez spłaszczenie punktów kulminacyjnych i rozmycie dramaturgii, a gęsta ponura wizja zastępuje patos. […]Religia chrześcijańska nie wbija się klinem w pogańskie praktyki, ale łagodnie z nimi współistnieje. Podczas koronacji w katedrze czoło Lady Makbet udekorowane jest błękitną kreską, przywołującą piktyjską tradycję malowania twarzy. […]Zwycięstwo, zależne od pory roku, dnia i pogody, może być tylko chwilowe, tak samo jak ludzkie dążenie wybicia się ponad innych, w którym ciągłe poczucie lęku o przyszłość w tempie geometrycznym, niepostrzeżenie przeradza się w rozbuchaną ambicję.

[Ludwika Mastalerz, źródło]

 

– Moją koleżankę z klasy przyłapano kiedyś na paleniu marihuany. Policja przyszła też do niej do internatu, a tam masa tego rośnie i się suszy. Gliniarze pytają: „A co to ma być?”, a ona na to „Chodzę na kurs ikebany!”…

– Ty się masturbowałeś kiedykolwiek po trawie? Nie? Ja tak, to jest świetne. Ale seks po zjaraniu owszem, denny. Raz z taką jedną robiłyśmy sobie fiki miki i nagle się zrobiło okropnie, bo mi się schiza włączyła, że ona jest glonojadem, że ja pierdolę. Musiałam przerwać. Wmówiłam jej potem, że nie mogę, bo  nie chcę, żeby miała rano wyrzuty sumienia, bo to był jej pierwszy raz.

– Zobacz, jak wyszliśmy na zdjęciu!

– Całe szczęście marihuana powstrzymuje także mdłości.

fotki oczywiście z warszawskich ulic