– Czemu ona śpiewa, że „to już było i nie wróci więcej”, skoro ona ciągle wraca i wraca?
– No… Przez lata. Jak bóle półpaścowe.
– Czemu ona śpiewa, że „to już było i nie wróci więcej”, skoro ona ciągle wraca i wraca?
– No… Przez lata. Jak bóle półpaścowe.
– Co to leci?
– Jakaś powtórka z Opola, zostaw. Będzie śmiesznie.
– Jezus Maria, Maryla Rodowicz śpiewa Miała matka syna w stroju czirliderki.
– Dziwnie się porusza.
– Tak, drobi w miejscu.
– To się nazywa krok balkonikowy.
– To w sumie wcale nie jest śmieszne.
– Nie jest.
Ponieważ [zielone warzywa] zawierają chlorofil, który jest niemal identyczny z hemoglobiną.
[Marta Murawska, właścicielka firmy Rawesome, patrz: słowniczek]
*
Współczesne dzieci mają prawie wszystko. Kiedy ma się tak wiele, prawie nic nie cieszy, a wybór staje się udręką.
[Tomasz Jastrun]
*
Jestem za prawdą i równouprawnieniem. Ale nie nagle, nie po 50 latach małżeństwa! Odzwyczaiłem się robić herbatę, kroić chleb. A teraz nie mam wyboru.
[Lech Wałęsa]
*
Największy kłopot jest z choinką. Bo skąd wziąć takie drzewko w Los Angeles? Myślałam nawet o imporcie choinki z Polski.
[Joanna Krupa]
*
Po prostu lądowałem w tym tłoku w poczekalni [przychodni w latach siedemdziesiątych], siadałem z dzieckiem. Wychodziła pielęgniarka. Przechodząc, tak spojrzała, potem wychyliła się z tych drzwi, później przyszedł jakiś pan: „Co pan tu robi? Niech pan pozwoli”, i byłem załatwiony. I tego się nie wymuszało. To było fantastyczne. Teraz to już tak nie działa.
[Bronisław Cieślak, szerzej – a może tylko? – znany jako por. Borewicz]
*
Polityce demokracji absolutystycznej będzie towarzyszyło radykalne poszerzenie praw jednostki. Każdy będzie mógł wziąć ślub z każdym, a rozwody będą przeprowadzane przez Internet.
[Marcin Król w czarnowidzkiej antyutopii na łamach Wprost 51-52/2012]
*
Okazało się, że w archiwum radiowym jest około 900 dotąd niepublikowanych nagrań [moich piosenek]. To tzw. rarytasy.
[Maryla Rodowicz]